Jeśli chcesz rozpocząć grę w naszym świecie, opisane wszystko masz w STARCIE! |
|
| Stary dom, nieopodal Jeziora | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 8:46 pm | |
| Nie wiadomo dokładnie, gdzie ten dom się znajduje. Dojście do niego jest bardzo trudne. Znajduje się on dość daleko od miasta, jest zbudowane gdzieś w ruinach dawnej świątyni Akolitów. Krążą plotki, że zamieszkują tam okropne wiedźmy, wywołujące duchy, i zjadające własne dzieci. Wiele razy przychodzili tutaj Inkwizytorzy... jednak nigdy nie wracali.
Ostatnio zmieniony przez Koziorec dnia 11/18/2010, 8:37 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 8:52 pm | |
| Santiago Munez Nie wiadomo, z jakiej przyczyny obudziłeś się tutaj. Mocno boli Cię głowa. Jesteś goły (jedynie same majtki). Obudziłeś się w czystym, dość niewygodnym łóżku. | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 8:55 pm | |
| Moja bania!! Trzymając się za głowę rozglądam się po miejscu gdzie jestem. | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 9:02 pm | |
| Jesteś w dość ubogiej chacie. Jest tutaj kilka drewnianych, przykutych do ściany półek, na których są gliniane naczynia. Wszędzie pełno zielska. Dom sprawia wrażenie przestarzałego.
[400 exp, + całe HP + MP]
Ostatnio zmieniony przez Koziorec dnia 11/13/2010, 9:13 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 9:11 pm | |
| Wstaję powoli z łóżka i sprawdzam czy mam ranę po ostatniej walce. Następnie wsłuchuję się dokładnie czy nic dziwnego nie słyszę. Jeżeli nic to powoli wychodzę z tego domku ciągle ostrożnie się zachowuje. | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 9:27 pm | |
| EDIT: Muzyczka do przygody Z domu czuć zapach palonych ziół. Słychać odgłos ogniska. W całym domu pachnie albo ziołami, albo pieczonymi ziołami. Gdy Santiago wstaje, łóżko wydaje okropne, wysokie dźwięki. Owe skrzypienie usłyszał pewien czteronożny przyjaciel, który od razu przybiegł do pokoju. Na pierwszy rzut oka "przyjaciel" jest bardzo silnym i wielkim zwierzęciem. Zaczął szczekać radośnie, i merdać ogonem. Podbiegł do ciebie. Pies polizał Cię po rękach. Jego gest wskazywał, że jesteście sobie bliscy. Lizał dalej, swój nos kierując w kierunku Twojej starej rany, na miejscu której była już tylko blizna. Zauważyłeś że rana na ramieniu także znikła.
Ostatnio zmieniony przez Koziorec dnia 11/20/2010, 12:24 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 9:42 pm | |
| Cześć piesku!-próbuję pogłaskać czworonoga, a gdy nie będzie z tego zadowolony wyciągam rękę aby mógł mnie obwąchać i dopiero wtedy go głaszczę. Po tym mówię: Od kogoś z bliska ten pies musiał przybiec-wydaje mi się że od ogniska więc przypuszczam że jest na zewnątrz i ktoś tam musi być bo podtrzymuje ognień. Muszę uważać słyszałem że tu jest niebezpiecznie. | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 9:57 pm | |
| Zaraz za psem, do pomieszczenia w którym jesteś wchodzi jakaś kobieta. Wygląda ona może na jakieś 30 lat. Jest ubrana w jakieś stare farmerskie szaty. uśmiecha się do Ciebie krzywo mówiąc: -Nareszcie się obudziłeś! Jak Cię zwą? | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 10:04 pm | |
| Lepszym pytaniem było by jak się czuję, ale dobra. Nazywam się Santiago Munez. A ty i twój przyjaciel jak się nazywacie-zapytałem z lekkim grymasem na twarzy spowodowanym bólem głowy. A wogóle jak się tutaj znalazłem. Przecież to jest daleko od miasta? | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 10:25 pm | |
| -Wątpisz w moje umiejętności? Dobrze wiem jak się czujesz!- odpowiedziała z odrobiną ironii, i wściekłości w głosie. - Ja jestem Magretta, a to jest Rex. Moja córka gotuje dla Cibie obiad, a swoje rzeczy znajdziesz pod łóżkiem. W głosie kobiety można usłyszeć : jak coś Ci się nie podoba to zginiesz! Jej głos był mądry i spokojny. | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 10:34 pm | |
| Dobra spokojnie, chciałem po prostu tylko zażartować, więc jeżeli mnie źle zrozumiałaś to przepraszam powiedziałem z lekko opadniętą głową.
Słyszałem, że jest tutaj niebezpiecznie więc nie biocie sie tutaj tak mieszkać tylko w trójkę? | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 10:43 pm | |
| -Skąd wnioskujesz że mieszkamy w trójkę młodzieńcu? Ubierz się i zjedz obiad. - powiedziała przez ramię wychodząca kobieta. Z Twojego pokoju było tylko jedno wyjście: do kuchni. Zza drzwi widziałeś jakieś skrzynki, oraz jeden brązowy, dziergany dywan. Pies zrozumiał, że nie jesteś w najlepszych stosunkach z kobietą, więc zapiszczał i wyszedł z kobietą. W domu słychać było również głos 10 letniego dziecka. | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 11:00 pm | |
| Przed posiłkiem idę się ubrać i posłusznie udaję się do kuchni aby zjeść coś ciepłego i przy okazji patrze kto wchodzi w skład tej rodziny.
Po zjedzeniu podchodzę do Magretty i mówię: Czy mogłabyś mi odpowiedzieć na pytanie jak się tutaj znalazłem?
Ostatnio zmieniony przez arek1 dnia 11/18/2010, 3:00 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/13/2010, 11:11 pm | |
| Sam zapach unoszący się w domu, powaliłby najbardziej wytrzymałego wojownika. Bohater powoli wstał, oraz schylił się aby zobaczyć jego rzeczy. Pod łóżkiem znalazł ubrania, jednak nie swoje ubrania... Były tam jakieś stare, wyprane łachmany, jednak widać że ktoś wcześniej o nie dbał. Po Twoim plecaku, jak po Twoich rzeczach nie było najmniejszego śladu. Oburzony, i ubrany wszedłeś do kuchni, mówiąc: -Gdzie są moje rzeczy?! -MOŻE dostaniesz je w odpowiednim czasie. - odpowiedziała Magretta, zaznaczając że aby dostać wyposażenie, musisz sobie porządnie na to zapracować. Zauważyłeś, że w skład rodziny wchodzą 4 osobniki; 2 kobiety (Magretta, i jakaś druga około 20 letnia, gotująca "obiad"), 1 dziecko, oraz pies. Wskazywać może na to, że w domu mieszka, lub mieszkał jeszcze jakiś mężczyzna, którego ubranie masz teraz na sobie. | |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/18/2010, 7:39 pm | |
| Zanim usiądę do stołu podchodzę do osób które weszły(oprócz Margarety bo ją już nam) i mówię do tych osób: Witam was jestem Santiago, a wy jak się nazywacie w tym czasie w ich kierunku wyciągam dłoń aby się przywitać. Wtedy siadam do stołu i staram się bardzo kulturalnie zachowywać. Kiedy jem (oczywiście jak mam puste usta) mówię: Przepraszam że się pytam, ale czy to ubranie kogoś należało? zapytałem z ciekawością. | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/19/2010, 10:32 pm | |
| Mężczyzna został po prostu zignorowany. Wszyscy zachowywali się tak, jakby znali już bohatera bardzo długo , i nie byli zainteresowanie bliższym jego poznaniem. Szczególne zniechęcenie okazywała Magretta, która powiedziała z przekąską: No nareszcie Santiago wstałeś! Słowa które wypowiedziała Magretta były jak cios w plecy. Kobieta z uśmiechem, i niechęcią do mężczyzny zrujnowała plany; wypowiedzi i zachowań, które mężczyzna wymyślił. Nie wiedział co tak naprawdę powiedzieć, więc nie powiedział nic, tylko się uśmiechnął, wymyślając jak przebiegnie dalsza rozmowa. Wyraz który miał Santiago na twarzy, mówił jedynie tyle, że bohater jest zakłopotany. Tak naprawdę do końca nie był pewny czy jeszcze żyje, czy jest już po drugiej stronie. Zapach jednak nie był niebiański, więc bohater wywnioskował że lepiej założyć że jeszcze troszkę pożyje. Nie mniej mężczyzna był w potrzasku, jakby powiedzieć tu Magreccie że nie jestem głodny? Jakby tu się przedstawić... - pomyślał bohater, gdy już była pora, aby wykonać jakiś ruch. W pierwszym momencie podszedł do młodej 20 latki i: -Witaj, jak wiesz jestem Santiago, jak Cię Zwą Pani? -Jestem Fillet - powiedziała zwracając się w Twoim kierunku. Dopiero teraz bohater zobaczył ją w całej okazałości. Jej włosy były lśniące, blond. Kobieta była idealnego wyglądu, miała wąską talię i szerokie biodra. Miała ogromny dekolt, a piersi chowała za jakimiś zielonymi przewiązkami. Widać było że kobieta ma swój styl ubierania, ma swój własny, nieodparty gust. Widać było to w np. kolorze jej ust, które były zielone. Kobieta we włosy miała wplecione 2 zielone kwiaty. Uśmiechnęła się do mężczyzny podając mu grzecznie rękę. Bohater uścisnął ją mocno, zauroczony trochę jej urodą. Tą chwilę, trwającą bardzo długo przerwały nawoływania, i ciągnięcia za spodnie małej dziewczynki. -A ja jestem Alićja prosie pana! - powiedziała z uśmiechem. Magretta nie podzielała zbytnio tej radości. Zachowywała się jakby widziała i wiedziała więcej. Nadszedł czas aby siąść do stołu. Bohaterowi podano w glinianym półmisku liściastą papkę, która jakby mówiła swoim zapachem do bohatera: Nie jedz mnie! Umrzesz! Zjeść czy nie zjeść, oto jest pytanie... Zrobić wyrzuty Fillet, czy zrobić wyrzuty żołądkowi?
| |
| | | arek1
Liczba postów : 36 Join date : 11/10/2009
Karta Postaci Doświadczenie: (0/480) Mana: (225/225) HP: (140/140)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/20/2010, 11:10 am | |
| Zjem to! Muszę się dobrze pokazać a nie od razu wybrzydzać przecież oni mi pomogli nie mogę im tego zrobić Smacznego powiedziałem w kierunku domowników i pewnym oraz zdecydowanym ruchem ręki wziąłem na łyżkę porcję jedzenia głęboko próbując smaku tego dania. | |
| | | Koziorec
Liczba postów : 171 Join date : 31/10/2010
Karta Postaci Doświadczenie: (0/120) Mana: (111/111) HP: (446/446)
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora 11/20/2010, 12:28 pm | |
| W końcu nadszedł czas aby usiąść do stołu, aby zrobić to wraz z innymi, tak aby się nie wygłupić oraz aby wyglądało to jakoś normalnie. Nie można ukrywać że w owym domu zwyczaje i przyzwyczajenia były zupełnie inne, od tych które znał bohater, dlatego tak właśnie starał się ukryć swoją "inność". Uważnie poczekał i obserwował zachowanie innych domowników. Starał się również ich naśladować. Łyżkę chwycił dopiero wtedy, gdy zrobiła Fillet. Nie można ukrywać że to właśnie nią, i jej urodą zaabsorbowany był bohater. Santiago nie zwracał już na zapach, a raczej odór liściastej papki, którą podano mu w miseczce. Postanowił ją po prostu zjeść. Wszyscy powiedzieli zamiast smacznego; dziękuję, więc była to następna rzecz, która zrujnowała plany bohatera. Nie można ukrywać obrzydliwości "tego czegoś", jednak bohater podołał temu zadaniu, i udawał że nawet mu to smakuje. Tak naprawdę smak tej potrawy był nie do opisania. Błędem było to, że wziął on taki wielki kęs. Santiago o mało się nie popluł. Niestety zauważyli to pozostali domownicy. Bohater musiał się zrekompensować, więc jadł z podwójną szybkością, oraz z podwójną wytrzymałością. Odbiło się to niestety na jego samopoczuciu. Nie wiadomo, czy to zmuszenie do jedzenia, czy same jedzenie osłabiło bohatera.
[odpisz sobie 50% many, oraz tymczasowo -5 do Magii] [prosiłem również o poprawienie KP o wygląd, więc teraz sądzę że nie jestem w stanie prowadzić dopóki nie wiem jak postać wygląda... Zamykam chwilowo temat] [z powodu dłuższej nieobecności odblokowuję temat, możesz napisać ale dopiero wtedy, gdy skorygujesz KP]
| |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Stary dom, nieopodal Jeziora | |
| |
| | | | Stary dom, nieopodal Jeziora | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|